piątek, 12 listopada 2010

Astonishing Nails VS Mistero Milano

Oglaszam wszem i wobec ze wg mnie wygrawa zdecydowanie MM... AN sa dla mnie zbyt geste i ciezko mi sie nimi po prostu pracuje.

Mistero Milano (cover pink, natural white, clear standard, top transparente) +zdobienie zelami (troche nie taki, bo pierwszy raz cwiczylam na tym palcu do formy i nie umialam podkleic ladnie szablonu, bo niestety palec jest zbyt waski )


Astonishing Nails (ultra pink, ultra white,building clear, nablyszczone lakierem p2) robione jako drugie, zdobienie farbkami


Musze przyznac, ze mimo gestosci jaka AN sie charakteryzuje, a ktora stanowczo mi przeszkadza to pazurek jest potem bardzo latwy w opracowaniu, mimo wszystko nie ma sie duzo pilowania



Jutro mam klientke w domu, wiec moze wpadnie jakies zdjecie :) w salonie niestety nie moge fotografowac... z reszta ilez frenchy mozna by ogladac.... ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz